Babu Król & Smutne Piosenki oraz Trzy Dni Później na 46. Ińskim Lecie Filmowym
Babu Król & Smutne Piosenki
Babu Król (a więc Jacek Szymkiewicz oraz Piotr Piasecki) łączy siły ze Smutnymi Piosenkami, aby przywołać ducha… polskich dansingów. “Nowa fala polskiego dancingu” to koncert nawiązujący do dwupłytowego albumu, oddający ten właśnie klimat, ujmujący wspomnieniami, ale też “puszczający oko” do słuchacza.
Pierwsza część, gdzie dowodzenie przejmuje poznańska grupa Smutne Piosenki, to autorski repertuar, który został zainspirowany romantycznymi historiami z lat młodości seniorek podczas warsztatów w ramach projektu “OFF Opera”. Druga to covery. Od rozstrzału repertuarowego może zakręcić się w głowie. Od “Take On Me” zespołu A-ha i “Daj mi tę noc” Boltera, aż po Czesława Niemena i nieśmiertelnego kawałka “Pod Papugami”.
TRZY DNI PÓŹNIEJ
Trzy Dni Później tworzy wokalne trio: Joanna Piwowar-Antosiewicz, Marta Piwowar-Wierzbicka i Marta Groffik-Perchel – trzy zjawiskowo współgrające ze sobą żeńskie głosy, które uzupełnia dyskretna elektronika oraz wysmakowane brzmienia instrumentów akustycznych, za które odpowiadają, zapraszani przez dziewczyny do kolejnych projektów doskonali muzycy.
Zespoł Trzy Dni Poźniej powstał w 2000 r. Na swoim koncie ma 4 płyty, a także ponad 800 koncertów i spektakli w kraju i zagranicą.
Jego niezmienną część tworzą: Joanna Piwowar-Antosiewicz i Marta Piwowar oraz Marta Groffik-Perchel – trzy żeńskie głosy, ktore cechuje charakterystyczne wspołbrzmienie.
Trzy Dni Poźniej swoje artystyczne konto wzbogaciło o nagrody główne Studenckich festiwali w Krakowie (SFP), Świnoujsciu (Fama), w Olsztynie (Spotkania Zamkowe), Pamiętajmy o Osieckiej w Warszawie, a także o nagrodę artystyczną im. Grzegorza Ciechowskiego przyznaną Joannie. W 2014 roku zespoł został laureatem Grand Prix Festiwalu Folkowego Polskiego Radia „Nowa Tradycja”(2014).
Ostatnim albumem Trzy Dni Później jest subiekabutywną interpretacją dzieła dawnego głogowskiego twórcy – Andreasa Gryphiusa – XVII-wiecznego poety i dramaturga, przedstawiciela barokowej szkoły śląskiej. Jego sonety i dramaty były dla artystek drogowskazami do wykreowania magicznej planety, pełnej uniwersalnych prawd, niezależnych od historii, języka i czasu.